film przypomina atmosferą dawne, urocze komedie amerykańskie. jest lekki, ale nie głupawy, śmieszny, lecz nie wulgarny. mel gibson zagrał inaczej niż zwykle i się sprawdził. może nie jest to arcydzieło, ale to jeden z tych filmów, które będzie można oglądać i za 50 lat, bo dowcipnie komentuje uniwersalne problemy...
Nuda, nuda, kiepski, moze na poczatku wyglada na cos, co moze byc zabawne, ale im dalej w las tym gorzej ... do tego koncowka to juz prawiem wyciagnieta zywcem z genialnego "Lepiej byc nie moze" ... tyle, ze Mistrz Nicholson byl w pizamie (o ile dobrze pamietam) ... naprawde odradzam! Moze tez dlatego, ze jednak...
Naprawde fajowski filmek ! Lekki i z naprade dobrymi gagami :) polecam ...
koncowka tzw. hollywodzka ale to juz norma w takich produkcjach :)
9/10
Obejrzałem w obskurnym kinie w Bydgoszczy.
Film nie rzuca na kolana, ale jest pomysłowy, ciepły i sprawnie zrobiony. Ogląda się bardzo przyjemnie i nie ma większych kiksów. Rola Helen Hunt rewelacyjna. Ogólnie podnosi samopoczucie o 5 punktów. I o to chodzi.
wlasciwie jeszcze go nie widzialem, ale wydaje mi sie ze nie bedzie to zbyt ciekawy film, tym bardziej ze znaki na niebie i ziemi nie sa sprzyjajace do ogladania tego typu filmow
pozdrawiam
jak na komedie romantyczna przyjemna. nie tak dobra jak Notting Hill ale mozna obejrzec. trudno mi oceniac ale wydaje sie ze dobrze ujmuje temat "faceci okiem kobiety". Mel jush troszke mi sie oklepal. dwoi sie i troi lecz wciaz przypomina pokreconego gliniarza z LW. szczegolnie meczy jego spojrzenie. od pewnego czasu...
więcejCzego by o tej komedi nie powiedzieć, nie można zazucić jej że jest to bardziej fantazja dla facetów. No coż który z nas nie chciałby słyszeć myśli kobiet? Jeśli się znajdą to możnaby ich policzyć na palcach. I to jest właśnie siła tego filmu, bo to co mi najbardziej z niego utkwiło w pamięci to własnie to, że chiałbym...
więcejPamiętam po tym filmie, szczeniacko zabujałem się w Helen Hunt. Szczególnie jak zobaczyłem ją tej jasnej mini i odkryłem jakie ma krągłe kształty.
To na 100% z połowa bym nie gadał bo pewnie w słyszałbym niecenzuralne zdania pod mym adresem a z drugą bym dogadał się idealnie bo wiedział bym czego pragną. Dobra komedia choć nie do końca twórcy poszli na całość.
czego pragną, czego, oto jest pytanie, za 125 tysiące nowych polskich złotych.. no nie wiem, nie wiem, przyjaciel milczy, publika bredzi, innych kół nie mam, chyba będę strzelał: przeforsować swoją wolę?
Perypetie rozwiedzionych Januszy i Grażyn w okresie przekwitania. Rozpieprzone życia potraktowane dawką bezrefleksyjnego poczucia humoru. Główny bohater - błazeńska chorągiewka, która tańczy, jak mu każda pomyśli.
Większość- bezpieczeństwa, które w dzisiejszych czasach daje stabilizacja finansowa. Poza tym emocji- i oby nie tych związanych z brakiem stabilizacji:)
Ale, jeśli facet jest autentycznie pewny siebie (nie musi być wcale przystojny) oraz potrafi odpowiednio grać emocjami to bezpieczeństwo finansowe przestaje sie...
Dało się obejrzeć jedynie wyrywkowo. Prostacki humor i masa stereotypów. Kobiety pokazane jako
niezrównoważone emocjonalnie idiotki, którym tylko ciuchy w głowie. Ani jedna z myśli tych kobiet nie
przeszła mi nigdy przez głowę, więc według filmu chyba jestem jakimś ufoludem. Oczywiście
żenująca otoczka typowa dla...
ale pamiętam, że Mel zagrał wybitnie! :-) Jak będzie lecieć w tv to na pewno obejrzę mimo iż nie lubię komedii romantycznych ;-)
czyli chlopaka astystentki jarmułkę bezcenna hahaha. Zmiął ją jakby chciał sobie byty przetrzeć. Prawidlowo Mel, tak trzymać hahah