Czy ktoś jest w stanie mi wyjaśnić to zjawisko wśród krótkometrażówek? Czy to była nagięta parodia Hanibala Lectera doprawiona łamanym angielskim, czy film o jakimś być może niezrozumiałym dla mnie znaczeniu i wartości. Myślałam, że dołączę do osób opuszczających salę...
Właśnie obejrzałam w Gdyni. Świetni aktorzy, dobre zdjęcia, ale brak scenariusza i niespójność reżyserska. Narracja się rwie jak stare gacie mimo dobrego montażu.
Ale jako debiut - do obejrzenia.
I pytanie do redakcji - przed filmem była wyświetlona długa lista nagród i nominacji - tu widać tylko FF Gdynię. Czy...