Niby zwykła kawiarenka ze swoimi stałymi klientami. Ten sączy americanę, inny zawsze wybiera podwójne cappuccino. Jednak w tym lokalu nic nie jest tym na co wygląda. Jednemu z klientów, nawet podczas porannej kawy nie rozstającemu się komputerem (Hubbel Palmer), niespodziewanie objawia się na ekranie kilkunastoletnia dziewczynka (Elly
Obejrzałam go jakiś czas temu chorując przed telewizorem i jestem pod ogromnym wrażeniem. Film bardzo pozytywny, chwilami surrealistyczny, jednocześnie prosty i intrygujący. Dobór miejsca, postaci, aktorzy i muzyka - wszystko ma bardzo kojący wpływ na odbiorcę. Końcowy przekaz przedstawiony dobitnie i zamieniający film...
więcejKpicie sobie czy co? Może i skupiony na dialogach... Może i niemal zero akcji. Może JLH niepotrzebnie i zbyt często rozciąga tą twarz w przesadnym uśmiechu. Może zakończenie nie powinno być takie cukierkowe.
Takie kino trzeba lubić, przyznaję.
Ale mnie się podobało, miało swoją magię.
Może przesadne 9.