Kobieta w średnim wieku, znudzona swoim mężem i kochankiem grającym w polo, wraca do swojej wiejskiej posiadłości z weekendu spędzonego z kochankiem w Paryżu. Po drodze psuje jej się samochód i podwozi ją młody mężczyzna. Czy kobieta zdecyduje się z nim uciec?
W ciągu trzech dni obejrzałem trzy filmy Ludwika Malle'a. "Windą na szafot", "Kochankowie" i "Błędny ognik". "Kochankowie" są zdecydowanie najsłabszym obrazem spośród tej trójcy. Jak na tamte czasy główna bohaterka zachowywała się skandalicznie, było to novum pokazywanie postaci kobiecej w ten sposób, lecz dzisiaj film...
więcejJak dla mnie jest to film kompletnie nieudany! Film, w którym forma góruje nad treścią w sposób przygniatający, który momentami bardzo nudzi. Jest to o tyle dziwne, gdyż wcześniej zaciekawiły mnie francuskie dzieła nowej fali. W tym przypadku jednak uznałem "Kochanków" za niewypał w swoim subiektywnym odczuciu.
Może i...
...dobry film! We wcześniejszych wypowiedziach pojawiają się zarzuty o psychologiczną
niewiarygodność postaci Jeanne: przyznam, że to zagadnienie nie jest dla mnie najważniejsze,
ale nie uderzyło mnie to jakoś, wręcz przeciwnie, wydaje się, że ta postać jest ukazana bardzo
wiarygodnie! Najważniejsze są tu:...