Co powiecie na ekranowe spotkanie
Spider-Mana z
Venomem,
Toma Hollanda z
Tomem Hardym? Czy nadchodzący "
Spider-Man: No Way Home" otworzy furtkę do połączenia disnejowskiego Kinowego Uniwersum Marvela z uniwersum wrogów Spider-Mana, jakim zarządza studio Sony? Wygląda na to, że jest szansa. A tymczasem w sieci pojawiła się plotka, według której główny czarny charakter w "
No Way Home" zagra pewien ceniony aktor, który już kiedyś stawił czoło Człowiekowi Pająkowi.
Nie myślimy o naszych 900 postaciach jako o Spider-wersum. Mamy uniwersum Marvela, powiedział szef Sony Motion Picture Group,
Sanford Panitch.
A jeśli chodzi o status tych bohaterów... poczekajcie, aż zobaczycie następnego "Venoma". Nie będziecie tęsknić za Spider-Manem. Ale byłoby ekscytujące, gdyby się spotkali, prawda? Panitch zdradził, że rzeczywiście planuje połączyć serię o Spider-Manie ze swoim mini-uniwersum. Chwali też sobie relację z szefem Marvel Studios,
Kevinem Feige'em:
Szczerze mówiąc mamy taki plan. Myślę, że powoli staje się jasne, dokąd zmierzamy. Kiedy zadebiutuje "No Way Home", ujawnimy jeszcze więcej. Najważniejsze, że mamy świetny układ z Kevinem. Chcemy, by filmy z MCU odnosiły wielkie sukcesy, bo to dobrze dla nas i naszych marvelowych postaci. Myślę, że oni uważają tak samo. Mamy świetną relację i wiele okazji, z których zapewne skorzystamy. Chwilowo aktorskie Spider-uniwersum Sony reprezentuje jedynie "
Venom", ale już niedługo dołączy do niego "
Venom: Let There be Carnage" (17 września 2021), a potem "
Morbius" (21 stycznia 2022) i planowany na 2023 "
Kraven the Hunter".
"
Spider-Man: No Way Home", który ma trafić do kin 17 grudnia 2021, jest kluczowym elementem międzystudyjnej układanki, ponieważ film ma wyważyć drzwi do multiwersum. Obok
Toma Hollanda w widowisku wystąpią m.in. odtwórcy czarnych charakterów z serii filmów
Sama Raimiego i
Marca Webba:
Alfred Molina jako
Doktor Octopus i
Jamie Foxx jako
Electro. Ale na tym podobno nie koniec...
UWAGA! PONIŻEJ MOGĄ ZNAJDOWAĆ SIĘ SPOILERY!
Według najnowszej plotki w "
Spider-Man: No Way Home" zagra sam
Willem Dafoe, który ponownie wcieli się w
Normana Osborna/Zielonego Goblina. Superłotr ma stanąć na czele grupy Sinister Six, w której szeregach znajdą się również
Electro i
Octopus, a także - być może -
Sandman, Rhino i
Lizard.
Co powiecie na powrót
Zielonego Goblina w wersji
Dafoe? I na potencjalne spotkanie
Venoma-
Hardy'ego z
Pająkiem-
Hollandem?