Wytwórnia Walta Disneya musi być naprawdę zachwycona współpracą z
Timem Burtonem. Jak bowiem dowiedziało się
Ain't It Cool News, studio chce, by
Burton przygotował aktorską, zrewidowaną wersję
"Śpiącej królewny", jednej z najsłynniejszych animacji wyprodukowanych przez samego Disneya.
Film nosić będzie tytuł
"Maleficent". Jest to imię złej Czarownicy ze
"Śpiącej królewny".
Burton opowie całą historię właśnie z jej punktu widzenia - jak to musiała znosić pogardę i niesprawiedliwość ze strony rodziców królewny Aurory. Jak zapewne pamiętacie, Czarownica nie została zaproszona na chrzciny królewny. Mimo to przybyła na nie i przeklęła Aurorę, zapowiadając jej śmierć przez ukłucie wrzecionem. Na szczęście dla królewny jedna z dobrych wróżek złagodziła klątwę i zamiast śmierci Aurora miała zapaść w sen, z którego obudzić ją mógłby tylko pocałunek prawdziwej miłości.
Tim Burton zrealizował dla wytwórni Walta Disneya
"Alicję w Krainie Czarów", która wejdzie do kin na całym świecie w marcu.