bardzo dobry film; fabuła niby taka prosta, a zarazem genialna; świetne role Mela Gibsona i Helen Hunt; ogółem bardzo przyjemny film
Moja ocena: 8/10
Zgadzam się z Tobą:). Film niby taki przeciętny, nudnie się zaczyna ale dalej jest niczego sobie:). Przyjemnie mi się go oglądało 7/10.
Moim zdaniem zaczyna się fajnie i tak jest do któregoś momentu, zaczyna się robić kiepsko chyba od momentu jak Gibson stwierdza, że się zakochał i przychodzi przepraszać Helen Hunt :P (dawno oglądałam, wiec mogło mi się coś pomylić, ale mniej więcej tak to kojarzę)...
Nie powiedziałabym, że to genialny film, ale na pewno dobra komedia :)
Jak najbardziej lubie komedie romantyczne. Ten film byl dobry chociarz widzialem lepsze. Niektore sceny przesmieszne, pomysl dobry, chociarz faktycznie moze ciut lepiej mozna by bylo to przedstawic. Chociarz Gibson nie jest do takich ról stworzony, to poradzil sobie przynajmniej przyzwoicie. Film ogólnie ocenilbym nizej, ale koncowka byla dobra, daje do myslenia. wiec ogolnie film na 8! :)