nastolatkowie przeciwstawiają się wyszkolonej armii? za nic się nie da w tę historię uwierzyć, w dodatku jest nakręcona z ogromną dawką amerykańskiego patosu, no ale ogląda się mimo wszystko nieźle, plusik za klimat lat 80-tych i kilka ciekawych scen
Moja ocena: 6/10
Tak ale wtedy Polska nie miała regularnej armii a USA podczas czerwonego świtu tak. Pytanie brzmi tylko, gdzie ci regularni żołnierze, czy chociaż Gwardia Narodowa, wtedy byli, na urlopach?
No nie. Jako rekonstruktor szkolimy się i trenujemy z regulaminów i taktyk wojskowych w polu i mimo tego jestem sobie w stanie wyobrazić gdy za rogu kamienicy wypada taki amerykaniec szkolony od dziecka przez ojca w celnym strzelaniu wali z M-16 ze skutkiem śmiertelnym :)
No jeżeli wszyscy Amerykanie byli tak wyszkoleni, to jakim cudem siły U.W. zaskoczyłyby ich atakiem na ląd?
Dobra uwaga, ale musieli by być w gotowości bojowej jak armia a przecież to cywile, którzy chwytają za broń w obliczu zagrożenia swojego miru. To tak jakbyś był dobrym strzelcem ale w domu z rodziną w Krakowie i z telewizji dowiedziałbyś się o inwazji na plaże np. Kołobrzegu.
Fakt. Dla mnie wyjątkowo naiwne jest to, że żaden wywiad itd. nie zauważył co się święci, chociaż z drugiej strony przykład W.T.C pokazuje, że Hamerykanie są w stanie zlekceważyć nawet ostrzeżenia własnego wywiadu; no ale bez przesady. Przy okazji sam jestem rekonstruktorem, chociaż wcześniejsze epoki i zawodowo historykiem. Pozdrawiam
No nie! I jeszcze nie mam Ciebie wśród znajomych na Filmwebie? Skandal.
A ten na moim awatarze to ja.
Ja Ciebie dodałem do znajomych. Żebyś Ty mógł mnie dodać to mam wysłać Ci jakąś prośbę o dodanie? Sam jeszcze nie jestem w tej kwestii dobrze zorientowany, więc proszę o wskazówkę. Pozdro.
Najedź myszką z nój awatar. Nie klikaj. Za chwile otworzy się okienko ze statystykami i przyciskiem DODAJ ZNAJOMEGO. Kliknij w niego proszę