Czemu Colin grywa w takich filmach.? taki fajny aktor. Czyżby się nie doceniał.?
Ogladalam ostatnio film "Trauma"...o jej... jednym słowem... beznadziejny. Końcówka filmu w ogóle nie zrozumiana.
"Traumy" nie widziałem, ale ten akurat film nie nazwałbym beznadziejnym. Colin gra postać brytyjczyka a do tego się świetnie nadaje :D Poza tym jak widać miał to być dobry, grzeczny, lekko skrzywdzony, męski brytyjczyk...a to wypisz wymaluj on! To kwestia typu jaki zwykł grywać. Szkoda tylko, że za mało go w tym filmie.
Wracając do filmu, projekt nie jest zły - wykonanie mogło być lepsze, ale ogólnie jest ok. Więc daje mu pozytywa za tą rolę.
I jeszcze na koniec zastanawiam się - no bo może on lubi takie role i takie filmy?