To jeden z tych filmów, po których człowiek potrzebuje trochę czasu na dojść do siebie.
Cage tym razem rewelacyjny.
Dokładnie tak jest... dla mnie kilka cytatów mówi wszystko. Pytanie po co facet zapłacił 1 mln $ za morderstwo na filmie? Po co to zrobił? Odpowiedz: ...bo mógł! Dlaczego „maszyna” zabija? Dkaczego? Odpowiedz - bo to lubi. Nie ma tu psychologicznego podłoża. Zdejmuje maskę i pyta: „czego się spodziewałeś? Potwora? Na wskroś zwyczajny facet w okularach psychopatycznym mordercą, który lubi oglądać wyraz twarzy gdy nóż przecina tętnicę. Chyba trzeba tu napisać jedno słowo - życie...