no nic film fajnie się zaczyna realiami na lotnisku, a później mamy już popis gry aktorskiej Cilliana Murphyiego. Nakręca on napięcie i już nikt nie wie co dalej się stanie. Nawet nie zwracamy uwagi na idiotyczną grę jego koleżanki, ale tylko do momentu, gdy nie puści wodzy swej fantazji. Film nie konsekwentny w swym założeniu. Trochę podobny do "Na żywo" z Johnnym Depp'em.
Film jest nie równy, a koniec zbyt grzeczny jak na Wes,a.
5/10