Może przez to że jest to mój film dzieciństwa, a może tak po prostu, jest to dla mnie film genialny. Muzyka, aktorzy, zamysł, wykonanie wszystko na najwyższym poziomie. Gene Hackman jako John Herod wybitny. Nie umiem specjalnie dostrzec wybitnej gry aktorskiej ale tutaj ją dostrzegam. Za każdym razem gdy go oglądam wciąż wzbudza spore emocje i znając te teksty na pamięć wciąż wywołują uśmiech na twarzy. Kto nie oglądał, niech obejrzy. 8 to wg mnie minimum a tu 6.8. Pozdrawiam i polecam.