ten dubling mnie wkurzał brakowało mi orginalnego głosu Gerarda Butlera, głos tej dziewczynki to kurcze głos tej Tosi z kubusia puchatka :D ale jak na dubling to nie był najgorszy
jeśli już to DUBBING. Dubbing był koszmarny! Jak zresztą cały film. Infantylne badziewie o bezczelnej małolacie.
Z resztą piszę jak mi się podoba. To był według Cb koszmarny DUBBING? To chyba nie widziałeś tych naprawdę koszmarnych. Pewnie dubbing shreka też uważasz za szajs
??? Już dawno nie czytałem tyle bzdetów w jednej linijce tekstu... Po pierwsze nie wiem czemu generalnie na forach filmowych panuje taka dubbingofobia... Ja tam rzadko spotykam jakiś wyjątkowo "spaprany" dubbing. Zwykle jest ani dobry ani zły. Tak jak i tym razem. Po drugie fakt ze film jest nieco infantylny i naiwny. ale czo to aż taka wada?? Dla grupy docelowej (no raczej dzieci ) w sam raz. Starszym może się podobać albo nie , kwestia gustu. Ale żeby nazywać ten film koszmarnym??
Po trzecie gdzie ty tu widzisz "bezczelną malolatę"?? Naprawdę oglądaliśmy ten sam film?? Nim jest raczej wrażliwą dziewczynką wychowywaną przez naturę i zgodnie z nią.
Jak dla mnie dubbing był świetnie wykonany w tym filmie. Bardzo mi się podobał i był to bardzo mocny atut polskiej wersji.
dubbing okropny, jeden z gorszych jaki dane było mi słyszeć. w Polsce źle się dzieje, zbyt wiele filmów jest dubbingowanych. film poniżej normy zaakceptowania, może to nie moja bajka, a może to właśnie wina filmu
Dubbing taki sobie, dupy nie urywa jak to mówią. "brakowało mi orginalnego głosu Gerarda Butlera" me too, my dear friend :)
No tak zagranicą zachwycają się poziomem polskiego dubbingu (min. właśnie do Shreka) a my narzekamy...
Co innego dubbing filmu animowanego, a co innego aktorskiego. Również uważam, że dubbing Shreka był /jest obłędny.
Bez przesady, arcydzieło dubbingu to nie jest, i tez nie jestem entuzjastą dubbingowania filmów aktorskich. Ale tu nie było aż tak źle. No i wszytko w wersji np. lektorskiej en film dużo by tracił. no i przesada że aż tak dużo filmów aktorskich jest dubbingowanych... Moim zdaniem mało i raczej tylko te przeznaczone dla dzieci
Głos pod Butlera podkładał Więckiewicz - wyszło całkiem nieźle... Ale z perspektywy ostatnich lat dubbing tego filmu jest moim zdaniem słaby - teraz teksty tłumaczy się lepiej, w bardziej zwarty i naturalny sposób, a i aktorzy mają już inną manierę. Do tego współcześnie lepsze jest też nagłośnienie dubbingu - w tym filmie dużo mówili po cichu, ciężko było zrozumieć. A sam film mi się podobał - akcja, humor, mądre zwierzątka - w sam raz dla rodziców z młodymi pociechami, tak do 11 roku życia..?