Też bym tego chciał, bo bardzo go cenię, tyle że wówczas już prawdopodobnie nie będzie z nami aktorów takich jak Al Pacino, Robert DeNiro, Anthony Hopkins, Jack Nicholson, Max Von Sydow czy Sean Connery. Genialny Nick rozwija się aktorsko, a dla najmłodszego pokolenia giganci prędzej czy później pójdą w zapomnienie.