Odszedł utalentowany aktor i człowiek kina, a Filmweb nie raczy nawet w newsach poinformować o jego śmierci. Zamiast tego to woli zaśmiecać newsroom jakimiś pudelkowatymi "wiadomościami". Z czego to wynika? Bo pan Silver nie jest aż tak znany jak np. Chilton, Efronuś czy Hadżensówna? Po prostu brak mi...