Nie idzie na łatwiznę, nie świeci na ściankach przed fotografami gołym tyłkiem tylko pracuje nad sobą i stara się zbudować karierą grając w dobrych filmach, nawet jeśli są to tylko małe epizody a nie idzie
na łatwiznę. Taka myśl mnie naszła żeby napisać co myślę.
Weronika Rosati, to fajna dziewczyna, no i widać, że zależy jej na karierze. Ma taki dziewczęcy, łagodny typ urody, a nie wulgarnej dziwki, dla mnie bomba. O aktorstwie się zbytnio wypowiadał nie będę, bo nie widziałem z nią zbyt wiele filmów.
Dziewczęcy typ urody? Człowieku ona ma 31 lat a wygląda na 45. Zresztą odkąd pamiętam stylizowała się na starszą niż w jest w rzeczywistości. Nie wiem czy to jakiś kompleks czy fetysz, ale ja jej za to właśnie nie lubię.
Dokładnie:)
Ja widziałam ją w kilku serialach-dziewczyna ma talent!
Potrafi zagrać każdą postać czy "dobrą " czy "złą" i do tego jest naprawdę śliczna.
Porównywanie jej do pustaka typu Paris Hillton-jest nie na miejscu!
ALE GADA JAK KRETYNKA:
" Otóż nazywam się Weronika Anna Dolores Rosati. Święta Weronika otarła Jezusowi twarz. Anna to matka Marii Dziewicy. A Dolores – matka cierpiąca. To ostatnie imię sama sobie wybrałam podczas bierzmowania".
Źródło: „Gala” nr 5, 2009.
Można, można. Jeszcze podczas tych art-studiów w USA pomyśli, że da się zatrudnić ją jako pierwszoplanową aktorkę, która odsłoni nogi. Nawet te brzydsze aktorki, jak nochata Meryl Streep, mają ładne nogi. Niektórzy sądzą, że aktorstwo to głównie mimika. Wcale tak nie jest. Są różne szkoły i różne kina. Jedni w kadrze pokazują tylko twarze lub głowę i tułów. Inni kręcą całość.
ona ma fatalne nogi??! chyba brzydkich nóg nie widzieliście... poszukajcie w necie weronikę w krótkich kieckach
brzydkie łydki ? ;D
https://www.google.pl/search?q=weronika+rosati&espv=2&biw=1920&bih=955&source=ln ms&tbm=isch&sa=X&ei=RJBEVf_kJaa4ygO1xoEY&ved=0CAYQ_AUoAQ#imgrc=_p03XAcc7KgjdM%25 3A%3B1a-omIbAQHi6jM%3Bhttp%253A%252F%252Fi.iplsc.com%252Fweronika-rosati%252F000 2IC97NAGI41U9-C116-F4.jpg%3Bhttp%253A%252F%252Fwww.pomponik.pl%252Fplotki%252Fne ws-rozz-przestrzega-rosati-przed-adamczykiem%252CnId%252C1033893%3B625%3B939
Jest ku temu kilka powodów:
1. Gdyby nie jej rodzice, miałaby znacznie większe problemy z zaistnieniem - a że ludzie przeważnie wychodzą z założenia, iż "dziecko bogatych i znanych rodziców niepowiązanych z przemysłem filmowym, które chce grać w filmach = beztalencie, któremu coś się uwidziało" (vide choćby Paris Hilton).
2. Na początku grała w badziewnych serialach, w dodatku były to role epizodyczne bądź ogony. Nie przeszkadzało jej to w oburzaniu się, iż niektórzy uznali, że jest w stanie dobrze grać, dopiero po obejrzeniu "Pitbulla" ("Przecież wcześniej zagrałam w ośmiu serialach!") - jakby fakt grania we współczesnym polskim serialu (które w większości nie wymagają przyzwoitych kreacji aktorskich, zwłaszcza w przypadku ról epizodycznych bądź ogonów) czynił z niej automatycznie dobrą aktorkę.
3. W mediach (głównie tych nieambitnych) mówi się, że robi karierę w USA, gdyż gra w tylu a tylu filmach (osoba nieznająca się na kinie lub niesprawdzająca później informacji może pomyśleć, że to jakieś ważne produkcje, a jej role to kreacje pierwszoplanowe lub ważne drugoplanowe). Przykładem może być "Last Vegas" i to, że na okładce "To & Owo" można było przeczytać, iż w tym filmie gra "Weronika Rosati u boku Michaela Douglasa, Roberta De Niro, Morgana Freemana i Kevina Kline'a". Rosati gra tam tak ważną rolę, że żeby sprawdzić na IMDB, kogo konkretnie zagrała, trzeba przejść z głównej strony filmu na podstronę z pełną obsadą, przy czym przy jej postaci, nie jest nawet napisane, jak ma na imię (na Wikipedii angielskojęzycznej jest trochę lepiej, jest także podane imię jej bohaterki, ale w tym przypadku wolę się skupić na medium sprawiającym większe wrażenie przystawalności do stanu faktycznego).
Po prostu niezależnie od jej faktycznych umiejętności aktorskich dużo ludzi uważa, że wokół niej jest stanowczo zbyt dużo szumu.
Nie wiem, ale ma piękną twarz :P a czy dobrze gra nie mam pojęcia, bo kojarzę ją chyba tylko z pudelka...
Jak to czemu się czepiają?
1)Jest Polką
2)Coś w życiu osiągnęła i to w młodym wieku
3)Gra w zachodnich produkcjach
4)Jest atrakcyjna
5)Jest bogata
Wiesz jaki to cios dla zakompleksionych Polaczków?
Cenię ją za odwagę w dążeniu do tego by robić to co się kocha- co w naszym kraju jest najtrudniejsze. Poza tym nie wystawia się na publiczne tzw portale lajkowej popularności ,nie bywa na ściankach po to by być znaną z bywania i nie fałszuje własnego wizerunku fotoszopowymi trickami. Widać ,że pracuje nad sobą, ma ideały i tylko niestety nie zawsze ma szczęście w wyborze życiowych partnerów .
http://www.pudelek.pl/artykul/77890/stary_przyjaciel_rosati_oskarzony_o_molestow anie_22-latki_nie_zaprzecza/
i daje dupy rezysera zeby cos osiagnac i oglnie lubi starych prykow wiec mozna powiedziec ze dla kariery daje dupy ale jej nie wychodzi tak naprawde jestem zakapleksionym polaczkiem raczej mam zwale z niej i was imbecylow :)
Kariera przez łóżko i z POmocą rodziców komunistów.
Spotykała się nawet z Harveyem Weinsteinem.
Śmieszne jest to twoje wyliczanie.
Mnie najbardziej irytuje to, że ciągle ją porównują z Alicją Bahledą - Curuś. Oczywiście Alicja jest tą, która robi karierę, jest znana, uzdolniona... A prawda jest taka, że ludzie są do Weroniki uprzedzeni, bo ma znanych i zamożnych rodziców. A jednak to ona biega na kastingi i cieszy się choćby z epizodu. Zdobywa doświadczenie, uczy się od gwiazd.
Pamiętam, że przeprowadzała dla DD TVN wywiad z dwoma aktorami z Last Vegas (chyba z Duglasem i DeNiro) i jeden z nich na pytanie co sprawiło im największą przyjemność na planie odparł, że spotkanie i praca z nią. Takie słowa są nie tylko miłe, ale i pokazują, że dziewczyna potrafi zdobyć sympatię. Bo przecież zagrała tylko epizod, a jednak aktorzy ja zapamiętali i docenili.
Jak dla mnie jest to bardzo dobra aktorka, wyróżniająca się na tle takich "gwiazdek" jak Zielińska czy Mucha, które są mocno przereklamowane. Szanuję jej dążenie do celu i realizacji marzeń o graniu z największymi sławami Hollywood. Role w polskich filmach wybiera coraz odważniej i coraz częściej dziennikarze za zdumieniem odkrywają, że ta dziewczyna jednak ma talent a nie tylko znane nazwisko.
No to rozśmieszyłeś mnie do łez swoim wywodem, a szczególnie tym wywiadem dla DD TVN. A co miał, któryś z tych aktorów z Last Vegas powiedzieć skoro wywiad był dla polskiej TV i do tego śniadaniowej ? Rosati to Curuś nawet do pięt nie dorasta, osiągnięcia Curuś na ekranie w produkcjach amerykańskich w porównaniu do Rosati to Himalaje do Żuław Wiślanych. "Rola" Rosati w Last Vegas (gorąca kelnerka tak podaje FW) śmiechu warta, nic ta panna nie osiągnie w filmie bo po prostu nie ma talentu, iskry bożej, mało zdolna przeciętniaczka, może i urodziwa, na pewno z bogatego czerwonego domu.
Przepraszam bardzo, jakie osiągnięcia? Jej jedyne osiągnięcia to Handel i dziecko z Colinem. Co poza tym zaprezentowała? Jedno wielkie nic. Nawet w reklamie nie wygląda naturalnie, tylko jak sztuczna, nadęta lalka. A i krytycy ją "docenili" dwoma nominacjami do węży za Bitwę pod Wiedniem.
A Weronika? Widziałeś jej role w Obławie? Za coś tę nominację do Orła dostała.
Zapomniałeś o Ondine, a przede wszystkim rolach w polskich filmach i 'kultowym' Panu Tadeuszu. W zamian mamy "gorącą kelnerkę w Last Vegas. A i pudelkowe historie, dziecko i związek z Colinem, a dawanie deudu Żuławskiemu. Proszę nie brnij w groteskę. Rosati jest zerem aktorskim.
PS. Oczywiście Bitwa pod Wiedniem żenada, ale to wina reżysera, producenta i chyba tych sił co to robią wszystko że by takie tematy palić.
Ondine zrobiło niezłą klapę, więc proszę, nie używaj tego filmu jako argumentu.
Poza tym przyjmij do wiadomości, że ludzie mają różne zdanie na różne tematy. Ty uważasz Curuś za zdolną aktorkę, ja za beztalencie które nawet reklamę spieprzy. Ty uważasz Rosati za aktorskie zero, ja za aktorkę z potencjałem. I możemy się wykłócać w nieskończoność, a i tak żadne z nas zdania nie zmieni.
Nie uważam Curuś za wielką aktorkę, ale ma osiągnięcia w Polsce (Pan Tadeusz, Wrota Europy) i ROLE na Zachodzie, a Rosati gra żenujące epizody takie jak GORĄCA KELNERKA. Widziałeś ją w Last Vegas ? Jedna była i ma dziecko z Collinem, druga w Nocniku romans z Żuławskim jako Esterka.
Właściwsze byłoby sformułowanie "miała", bo i Wrota Europy i Pan Tadeusz to historia sprzed aż 15 lat. Handel świeższy ale i tak 7 lat. Sukcesy Weroniki są świeższe. Dziewczyna powoli się rozwija, szlifuje warsztat. Alicja odwrotnie - po dobrym początku wydaje się cofać.
Główna rola w Ondine też 6 lat temu, ale za to Rosati na razie to gorące kelnerki i kobiety z dzieckiem na ręku "gra". Będzie się tak rozwijać i szlifować, ale chyba na "warsztacie" jakiegoś pryka. Natomiast jako celebrytka ma się ok, Taniec z gwiazdami, tv śniadaniowa, taniec na rurze, tvn style, jakiś goowniany serial tvp itp.
Ludzie są do niej uprzedzeni, bo media pieją o jej karierze w hollywood, a w filmie jest przez 30 sekund. Ciężko po takich rolach ocenić czy ona umie grać czy nie. Nie lubię się czepiać ludzi, ale twoje argumenty... Stary dziadek powiedział kurtuazyjnie młodej, ładnej dziewczynie, że spotkanie z nią to przyjemność... Jest się czym zachwycać. Wiadomo że Douglas to stary podrywacz. Może chciał zapunktować. I jak chcesz udowodnić że ktoś umie grać to nie porównuj danej osoby do takich miernot jak Zielińska i Mucha. Nie wiem czy trolujesz czy to było serio.
Dlatego ja nie oceniam jej za role w zagranicznych filmach, ale w polskich produkcjach! A tu wypada bardzo dobrze. Co do Duglasa... Sorry, ale ona zagrała epizod, nie musiał jej zapamiętać, a jednak to zrobił. I nie sprowadzaj wszystkiego do seksu.
Curuś wielką aktorką nie jest, ale w porównaniu z Rosati to faktycznie coś tam w tych filmach zagranicznych grała więcej na tyle, że było ją tam widać, nie tak jak Rosati https://www.youtube.com/watch?v=DRBN4GyltiI 18:20 że trzeba zrobić pauzę żeby ją zauważyć. żeby zagrać w filmie trzy sekundy, nie trzeba być aktorką. Dodatkowo producenci filmu Largo Winch II dali ją na plakat, ale tylko w Polsce, żeby Polacy myśleli że zagrała tam znaczącą postać a tak naprawdę jej rola kończy się po kilku sekundach, nawet pomijając Curuś to już Dagmara Domińczyk za granicą zagrała więcej ról i faktycznie grała role, a nie robiła za statystkę.Rosati w zagranicznych filmach robi za statystkę, a w Polsce stara się wszystkim w mediach wmówić, że jest inaczej.
czepiają jej się zapewne te tzw. "brzydsze" dziewczyny :) przecież ona jest mega śliczną dziewczyną :) stąd ten problem
ale po nicku też nie możesz zbytnio stwierdzić czy to kobieta czy facet przy kompie siedzi :) bo nick to tylko...nick
Weź chłopie zastanów sie co piszesz,nie świeci tyłkiem??? jak wpiszesz jej imię w google to pierwsze zdjęcie jest bez stanika xD a w "Kula w łeb" gra dziwke xD Rzeczywiście ambitna dziewczyna xD HAHAHAHAHA
chłopie? serio, granie prostytutki w filmie to co innego niż zachowywanie się tak na w prawdziwym życiu
Ja nie mówię tutaj czy w prawdziwym życiu czy nie, tylko cytuję "Nie idzie na łatwiznę, nie świeci na ściankach przed fotografami gołym tyłkiem" a granie dziwkę to nie świecenie tyłkiem? Serio? Dziewczyno...
Zgadzam się z tobą. Nie widziałem ani jednego filmu z jej udziałem, ale wiem z czego zasłynęła. Może i jest ładna, ale nie wiem na czym zbudowała swoją "karierę".
nie mam pojęcia co niektóre osoby tu wciągają ale Rosati to fatalna aktorka , z resztą widać po jej ocenach.Więc proszę nie opowiadać bzdur jak to ona ciężko nad sobą pracuje.
Ludzie się czepiają bo są anonomowi. Wśród krytykantów wyróżnić można pryszczatą gimbazę, samotnych frustratów, zakompleksione baby balerony którym tak się potoczyło w życiu, że z wykształcenia są mamuśkami rozwydrzonych bachorów, pracują na pół etatu w spożywczaku i dały się uwięzić w kuchni.
Ja Weroniki Rosati nie znam ale ilekroć ją widzę podczas wypowiedzi to widzę bardzo ładną i atrakcyjną kobitkę, która potrafi formułować swoje myśli, wydaje się że wymaga od siebie. Przedewszystkim sprawia wrażenie, że ma do siebie szacunek, a przejawia się to choćby tym, że w sieci nie znajdziemy jej gołych zdjęć. Budowanie kariery w ten sposób bo norma w dzisiejszym chorym świecie a tutaj nic. Tym właśnie działa na moją wyobraźnię.
"Przecież kobiety mają naturę ku..wy"
Z takim podejściem, to nic dziwnego, że tylko ku...wy ci dają.
returner - Wiesz co, nie jestem fanką Rosati, ale za takie teksty pt: "Przecież kobiety mają naturę ku..wy dające dupy najpłytszym facetom" i pisanie o orgiach (rozumiem, że byłeś tam na miejscu i to nagrywałeś...?) to gościówa powinna cię pozwać - chyba masz też kompleksy małego członka, bo żaden facet mający udane życie seksualne nie pisałby takich rzeczy, nie znając tej osoby bliżej. Żenada
ALE GADA JAK KRETYNKA:
" Otóż nazywam się Weronika Anna Dolores Rosati. Święta Weronika otarła Jezusowi twarz. Anna to matka Marii Dziewicy. A Dolores – matka cierpiąca. To ostatnie imię sama sobie wybrałam podczas bierzmowania".
Źródło: „Gala” nr 5, 2009.