Koniec odcinka....po tej scenie nie wiem czy chcę dalej ten serial oglądać:/ Bo ogólnie jest super, ale ta jedna scena zniszczyła mi w nim wszystko. K**** czy w prawie każdym serialu czy filmie musi być takie coś? Pewno będę oglądać dalej , bo jest ciekawy. Ale mam nadzieję że takich scen już nie ujrzę. Lubisz jakąś postać, a potem robią z niej takie coś....
Jeśli chodzi o homoseksualne sceny z Ethanem to nie, nie ma ich. Natomiast wątek homoerotyczny z Dorianem jest mocno rozwinięty w drugim sezonie, są tam nawet bardzo dosłowne sceny gejowskiego seksu analnego.
Beznadzieja, idiotyczne, nachalne promowanie ohydnych zboczeń. Odrzuciło mnie na tyle, że zastanawiam się, czy w ogóle kontynuować oglądanie.
Kogo obchodzi twój stan psychiczny? Ja nie będę dzisiaj smarkał nosa. Interesuje cię to? No właśnie...
Zboczeń? Dlaczego seks kobiety i mężczyzny można oglądać w każdym filmie i to jest normalne, ale gdy dwóch mężczyzn połączy pocałunek pełen pasji i namiętności, to jest to coś złego? A dlaczego seks mężczyzny z mężczyzną jest zboczeniem? Dlaczego ludzie nie mogą być kim chcą i nie mogą pożądać kogo chcą? To serial o wampirach, mordercach, stworach, jak to jest, że te rzeczy nie przyprawiają o gęsią skórkę, ale pożądanie innej istoty ludzkiej odrzuca?
Może dlatego, że jest to zupełnie niepotrzebne? Chyba, że ten homowątek będzie miał jakiś wpływ na rozwinięcie dalszej fabuły?! Jestem przed 5 odcinkiem i mam śmiałe przeczucie, że żadnego rozwinięcia nie będzie, od czasu do czasu jeden drugiemu wsadzi coś gdzie światło nie dochodzi i tyle z tego będzie. Ale nie chce mi się rozwijać kolejnej wojenki w komentarzach, która i tak G da. Po prostu trzeba się albo uodpornić, albo jak ja, przewijać ten syf.
I cyk bez oglądania drugiego sezonu miałem rację.
Obecnie jestem już po 2 sezonie i tak jak myślałem że homowatek będzie zlepkiem papki popranowdci politycznej, tak też się nie myliłem. Główni bohaterowie gonią za złem a wątek Doriana to tylko dymanie się w dupe i organizowanie balu, no po prostu bez tego ten serial straciłby tożsamość.
szkoda w takim razie, sama na razie serial odstawiłam, może do niego wrócę. czasem mam wrażenie, że dla smaczku starają się wrzucać pikantne moment, gdzie zwyczajnie mogliby mocniej w fantastykę pójść, a widz byłby zadowolony
No i Pani Ruda myliłem się.
O ile w pierwszych dwóch sezonach ta obsceniczna seksualność Doriana nie miała najmniejszego sensu o tyle w dalszej części jest tylko lepiej. Trzeci sezon stoi na prawdę na wysokim poziomie (chyba najlepszy sezon), a i dużo do zastanowienia dała mi scena w której Pan Chandler wraca do domu po upojnej nocy z Dorianem i słyszy pytanie „ co, nie można mu sie oprzeć?”. Dalej się nie rozpisuje żeby nie spamować ;)
Pozdrawiam